Hello!
Nasz ogród jest na bardzo wczesnym etapie tworzenia. Cóż tu dużo mówić - ogrodzenie w trakcie montowania, ziemia jeszcze nie w pełni rozwieziona, w związku z czym trawa nie posiana. Jednak, pomimo tych niezbyt urokliwych klimatów, byliśmy świadkami odwiedzin Dudka. Sfilmowałam go z piętra i próbowałam potem podejść bliżej, ale niestety nasz gość okazał się bardzo płochliwy. Mam nadzieje, że przez to, że go spłoszyłam nie będzie naszego ogródka źle wspominać i jeszcze kiedyś do nas powróci...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz